Formy reklamy, które nie trafiają do młodzieży

Co roku na rynek wchodzi nowe pokolenie, które ma inne wymagania co do oferowanych im produktów i sposobu ich reklamowania. Wiele firma stara się wyjść im naprzeciw, ale często kończy się wyśmianiem albo co najmniej zwróceniem uwagi, że dane przedsiębiorstwo stara się na siłę być młodzieżowe. Z jednej więc strony nowe pokolenie chce reklam przygotowanych specjalnie dla nich, a z drugiej strony nie chce, żeby były one ściśle młodzieżowe.

Reklama w tradycyjnych mediach

Nie chodzi o to, że taka reklama w nie ma szans trafić do młodzieży, ale szansa na to jest bardzo mała, ponieważ wiele młodych osób zwyczajnie nie ogląda telewizji, nie słucha radia, a już tym bardziej nie czyta gazet papierowych. Zamiast tego lepiej uderzać w nowoczesne media, na przykład portale społecznościowe, portale randkowe, a nawet w reklamę zewnętrzną w miejscu pracy młodych ludzi. W ten sposób ma się znacznie większą szansę na zaistnienie w ich świadomości i pokazanie, że choć trochę się ich rozumie. Do tego nie wyrzuca się pieniędzy w błoto, ale naprawdę inwestuje i przyczynia się do zwiększenia się zysków firmy.

Reklama na siłę stylizowana pod młodzieżowy styl

Młodzież nie chce, żeby reklama kierowana do nich była tworzona w ich języku, bo takiego nie ma. Dzieje się to dlatego, że młode osoby doskonale zdają sobie sprawę, że reklamę tworzy się po to, żeby zarobić, a więc wchodzi się z klientem w pewną relację biznesową. Nikt nie chce współpracować z firmą nieprofesjonalną, a na to wskazuje używanie na siłę młodzieżowej nomenklatury. Zamiast tego trzeba pokazać młodym ludziom, że traktuje się ich na równi z w pełni dojrzałymi klientami, a więc zwracać się do nich w taki sam sposób. Jeśli jakaś firma nie potrafi naturalnie mówić młodzieżowym językiem, to w ogóle nie powinna tego robić.

Reklama w przestrzeni publicznej

Reklama w przestrzeni publicznej musi być skonstruowana w bardzo specyficzny sposób, żeby w ogóle była przez młode osoby zauważona. Nie może być ona typowym zaśmiecaniem przestrzeni publicznej, na przykład poprzez wieszanie na płotach ogłoszeń albo rozdawania ulotek, bo to nigdy do nich nie przemówi, a czasem nawet zniechęci. Zamiast tego lepiej stawiać na nowoczesne szyldy, dbać o porządny wystrój witryn czy komunikowanie się za pomocą bilbordów i telebimów. W ten sposób zapada się w pamięci każdej osoby, także tej młodej i można ją zainteresować innowacyjnością i nietypowym podejściem do reklamy.